Nightwish – Once (cd, jewelcase) – 2004

Trochę się zdziwiłem patrząc na discogs ile „pierwszych wydań” ma ta płyta. 17 to chyba lekka przesada. Jedno jest nawet z kulą śnieżną (sic!). No ale nic, ja posiadam najzwyklejszego jewelcase’a (sprzedawanego jako „limited”, ach moja naiwności!). Przez długi okres była to moja ulubiona płyta (jeżeli ktoś jeszcze nie wie, to mój gust muzyczny bardzo długo ewoluował – i w sumie cały czas to robi). Orkiestra i chór jest rozpisana tutaj najlepiej ze wszystkich albumów zespołu i to stanowi najważniejszy element. Bardzo często mamy wrażenie, że to jest dość mocny soundtrack filmu fantasy. Szczególnie epicki, najlepszy utwór Nightwisha ever – „Ghost Love Score”. Nieco mniej uniwersalny jest „Creek Mary’s Blood”, ale też udany. Znalazło się miejsce też na bardziej związane z metalem kawałki, które wśród fanów zespołu nie znalazły zbyt wielkiej popularności – ciekawe dlaczego? 😛 Zaś nie obyło się bez wpadek – singiel „Wish I Had an Angel” jest strasznie miałki w dźwięku i wydźwięku. Chociaż z drugiej strony taki właśnie miał być, sprzedał się doskonale… Poza tym głos Tarji zrobił się nieco mniej… yy… operowy? Porównując jej dokonania z początku kariery to jest niebo a ziemia. Niemniej jednak płyta jest godna uwagi, nawet pomijając że jest to znienawidzony przez niektórych Nightwish.

Płyta została wydana w jewelcasie z dość pasującą, zimową oprawą graficzną. Może fotki są nieco przesadzone, ale w końcu płyta też nie jest zbyt subtelna.

Ocena albumu: 3

Nightwish - Once
Okładka. Ta jest chyba najbardziej znana, bo było kilka w zależności od wydania.
Nightwish - Once
Środek
Nightwish - Once
Bok
Nightwish - Once
Książeczka
Nightwish - Once
Książeczka
Nightwish - Once
Książeczka
Nightwish - Once
Książeczka
Nightwish - Once
Tył
Barcode / Kod kreskowy 727361129125
Wytwórnia Nuclear Blast GmbH
Nr. Katalogowy 27361 12912 / NB 1291-2
Wydawnictwo zawiera Jewelcase, 12-stronicową książeczkę (+2 strony rozkładówki), płytę
Ocena

Ocena za wydanie

2 myśli w temacie “Nightwish – Once (cd, jewelcase) – 2004”

  1. Gratulację pomysłu wcielenia bloga w rolę sprzedawcy z empiku. Zdjęcia casów płyt z każdej strony, estetyczna opinia, krótka puenta. Co do Nightwisha to nie mam swojego zdania. Osobiście nie przepadam za tego typu muzyką. Wpadnij na mojego muzycznego bloga. Pożądna dawka rockowego grania. http://thext.blogspot.com/

    1. Sprzedawca z Empiku? Wydaje mi się, że takiemu sprzedawcy w życiu nie chciałoby się robić takiej dokumentacji za najniższa krajową 😀 Dzięki za komplement, wpadnę na pewno. Tylko następnym razem spróbuj się zareklamować trochę subtelniej, moja ochrona anty-spamowa wrzuciła Twój komentarz do usunięcia, udało mi się uratować go w ostatniej chwili.

Dodaj odpowiedź do Webbie Anuluj pisanie odpowiedzi